Nawodnienie organizmu jest ważnym elementem dbania o zdrowie każdego człowieka, a sportowca w szczególności. Już niewielki spadek ilości płynów w organizmie znacznie obniża nasze możliwości motoryczne, a nawet wpływa na poziom koncentracji czy ogólne samopoczucie. Długotrwałe odwodnienie jest tym bardziej niebezpieczne, a pragnienie jest łatwe do pomylenia z głodem. Szczególnie dzieci mają z tym problem. Jeśli do tego dołożymy letnie upały, czy też intensywny wysiłek fizyczny, to sprawa jest na tyle poważna, że wymaga kontroli rodziców i zaszczepienia dziecku nawyku zabierania ze sobą butelki napoju. Czy należy jednak pozwalać na używanie kupionych w sklepie izotoników lub napojów energetycznych?

Woda jest zdecydowanie najbardziej polecanym napojem dla każdego, w każdym wieku i przy każdym rodzaju aktywności fizycznej. Nie jest jednak, wbrew obiegowym opiniom napojem najlepiej nawadniającym organizm. Przynajmniej w czystej formie. Zdecydowanie lepiej zrobi to izotonik, czyli napój lekko słony lub delikatnie słodki. Tak bowiem działa nasz organizm, że lepsze wchłanianie płynów w jelicie odbywa się przy optymalnej proporcji ciśnienia osmotycznego.

Za Wikipedią: Napoje Izotoniczne (https://pl.wikipedia.org/wiki/Napoje_izotoniczne)

To jednak dopiero jedna strona medalu. I to ta bardziej eksponowana w gotowych produktach. Podobnie bowiem jak to ma miejsce w większości przemysłowo produkowanej obecnie żywności, również napoje izotoniczne zawierają dość szeroki i nie zawsze potrzebny zestaw związków chemicznych, a dość często również cukier. A właśnie tego chcemy jak najbardziej unikać. Z napojami energetycznymi jest jeszcze gorzej, gdyż tam zawartość cukrów jest najczęściej ogromna, a dodatkowo na liście składników mogą znaleźć się substancje dodatkowo pobudzające, np. kofeina. To zdecydowanie nie jest skład zalecany dziecku czy nawet młodemu sportowcowi.

Co zatem zrobić? Po pierwsze przyzwyczajacie dzieci do picia wody, pamiętając przy okazji, że najlepiej robić to na własnym przykładzie. Natomiast w dni szczególnie upalne lub przy okazji treningów lub zwiększonej aktywności fizycznej, zastosujcie izotonik, ale naturalny lub własnej produkcji. Naturalny, czyli wodę kokosową. Jednak z własnych doświadczeń powiem, że najlepiej sprawdza się woda z odrobiną soli i cytryną, ewentualnie z dodatkiem miodu. Trzeba tu oczywiście poeksperymentować ze składem i proporcjami, tak by napój był smaczny, szczególnie dla dziecka, ale efekty Was zadziwią. U nas sprawdza się to znakomicie.

Komentarze zostały wyłączone.